Niedzielny rosół

niedzielny rosółDo najbardziej polskich, królewskich zup niewątpliwie należy rosół przygotowywany długo i starannie z wykorzystaniem delikatnych i świeżych mięs oraz włoszczyzny: marchew, pietruszka, seler, por, biała kapustka. Wszystko doprawiamy miłością i podajemy bliskim.

Wciąż do najczęściej gotowanych rosołów należą te na mięsie z kury lub indyka. Kaczka wydaje się dla niektórych zbyt tłusta, wołowina nie każdemu smakuje, ale tę zupę można przecież ugotować również z jagnięciny, cielęciny czy z mieszanki wymienionych mięs. Tak naprawdę wagę powinniśmy przywiązywać do samego procesu gotowania. Jak ugotować idealny rosół doskonały?

Oczyszczone mięso w ilości ok. 1 kg powinniśmy pozbawić tłuszczyków oraz skóry, aby był to rosół z niższą zawartością tłuszczu. Wkładamy mięso do dużego garnka i dokładamy umyte, obrane i opłukane ulubione warzywa. Całość stawiamy na gaz i do momentu wrzenia gotujemy na średnim ogniu, później ogień zmniejszamy niemal do minimum, tak by nasz wywar lekko ‘mrugał’.

Niedzielny rosół powinien charakteryzować się klarownością, toteż nie poleca się nakrywania garnka przykrywką, ani też mieszania podczas gotowania. Ponadto po ok 2 godz. gotowania, możemy dodać lekko zeszkloną cebulę, która wydobędzie z zupy przepiękny, złocisty koloryt. Cebula nada rosołowi również niesamowitego aromatu, wzmocni smak. Królewski rosołek doprawiamy ziarnkami jałowca, pieprzem w kulkach oraz zielem angielskim. Zamiast maggi w płynie, wystarczy do gotowania wrzucić listek, może dwa listki lubczyku. Walory smakowe rosołku podniesiemy wówczas, kiedy mięso gotujące się w nim, będzie pochodziło np. z niewielkiej hodowli czy od zaufanego rzeźnika.

Niedzielny obiad w niektórych, tradycyjnych domach, to wciąż podstawa. Nierzadko właśnie od tej zupy rozpoczynamy ostatni dzień w tygodniu, dlatego też powinien zostać przygotowany z pieczołowitą dokładnością. Nie stosujmy wówczas zup instant, nawet najlepszych bulionówek, ani rosołków z kostki. Kupmy mięso u rzeźnika i wraz z kością gotujmy je, aż po całym domu rozniesie się cudowny aromat magicznego rosołu. Jest to nie tyle zupa, co danie królewskie, którego obecność na naszych stołach, wręcz zachęca do świętowania i do wspólnej biesiady. Podając go w eleganckiej wazie i nalewając do pięknych talerzy, mamy gwarancję udanego nie tylko obiadu, ale i dnia. Nie warto niedzielnego rosołu ulepszać dodając do niego trawę cytrynową, grzybki mun czy pędy bambusa. Pozwólmy, by niedzielny smak rosołu, już zawsze kojarzył się naszej rodzinie z prawdziwym swojskim i zarazem polski, narodowym smakiem. Najlepiej jest połączyć go ze swojskim makaronem z kilku jaj.

(Wpis przeczytało łącznie 121 osób, dziś było to 1 osób )