Roladki schabowe ze szpinakiem i serem feta

dietetyczne roladki schaboweSzukając pomysłu na niecodzienny i smaczny obiad, w którym główne skrzypce grać będzie mięso wieprzowe nie wolno pominąć schabu, ponieważ otwiera on przed nami szeroki wachlarz możliwości. Niestety większości z nas to mięso przywodzi na myśl jedynie nudne i niezwykle przewidywalne kotlety schabowe w panierce, a przecież możliwości jest tak wiele. Dlaczego nie wykorzystujemy wszystkich atutów tej potrawy i nie łączymy jej z różnymi dodatki tworząc zaskakujące potrawy? Czyżby nasze zachowawcze skłonności brały w tej materii górę? Spróbujmy je przezwyciężyć, dzięki stworzeniu rodzinnego rankingu dań, których głównych składnikiem jest kotlet schabowy. Cóż zatem możemy zaoferować, a właściwie zaserwować naszym najbliższym na niedzielnym obiedzie?

Jednym z podstawowych pomysłów są roladki schabowe, które można podawać na wiele różnych sposobów. Począwszy od roladek ze szpinakiem i serem, dzięki którym w łatwy sposób przemycimy tak nielubiane przez nasze dzieci warzywo. Do przyrządzenia tego typu roladek, ale w ich wersji light będą nam potrzebne następujące składniki:

  • Schab bez kości
  • Mrożony szpinak
  • Ser feta
  • Śmietana 18%
  • Łyżkę masła
  • Ząbek czosnku
  • Przyprawy: sól i pieprz

Mięso do roladek przygotowujemy jak do zwykłych schabowych. Później natomiast należy zająć się przygotowaniem nadzienia. W związku z tym rozgrzewany na patelni łyżkę masła, wrzucamy szpinak i fetę doprawiamy wszystko ząbkiem czosnku i śmietaną. Następnie farsz nakładamy na wcześniej przygotowaną pierś z kurczaka, którą później odsmażany ze wszystkich stron.
A może warto zaskoczyć naszych najbliższych tradycyjny polski schabowy na niedzielny obiad  już na etapie jego planowania? Pomysł na to jest niezwykle prosty, wystarczy bowiem usiąść z najbliższymi i wypisać ulubione składniki, które chcieliby umieścić w swoich niepowtarzalnych „niedzielnych” roladkach. Podczas takiej kulinarnej zabawy istnieje możliwość wprowadzenia niezłego zamieszania, ale uwierzcie mi, że warto! Po takich szerokich, rodzinnych konsultacjach możemy zapewne liczyć na pomoc najbliższych podczas przygotowywania posiłku. Rozdzielając role i pracę możemy zapewnić wszystkim niezłą zabawę. Proponuję jednak żebyśmy to my zajęły się przygotowaniem mięsa na roladki, zaś pozostałe elementy dania czyli „nadzienie” oraz surówki zlećmy naszym dzieciom i małżonkowi.

(Wpis przeczytało łącznie 222 osób, dziś było to 1 osób )