Tereny Podlasia to mieszanka kultur i religii. Przygraniczne położenie sprawiło, że mieszkańcy tych terenów przez wieki byli niemal w ciągłym zamieszaniu. Mieszanka kulturowa przejawia się w najróżniejszych elementach życia mieszkańców, zarówno tego codziennego jak i odświętnego. Jak każdy inny odrębny kulturowo teren, tak i Podlasie ma swoje zwyczajowe stroje, pieśni ludowe, legendy przekazywane z ust do ust od dziada, pradziada. Mieszkańcy tego terenu mają swoje indywidualne sposoby na spędzanie świąt i lokalne nawyki.

Tereny te są także ciekawe pod względem kulinarnym. Kuchnia jest bowiem nieodłącznym czynnikiem kulturotwórczym. W kuchni z tego regionu widać wpływ kultury wschodniej i różne dania, które mieszkańcy przejęli od swoich sąsiadów zza miedzy. Jednym z przysmaków regionu jest kiszka ziemniaczana.

Podlaskie danie przypomina kiełbasę lecz jedynie z wyglądu. Farsz bowiem wkłada się w kiszkę, czyli inaczej mówiąc w zwierzęce jelita. Od tego właśnie zakupu należy rozpocząć listę produktów potrzebnych do kiszki. Ponadto w przepisie znajdują się także boczek, słonina, ziemniaki oraz cebula. Farsz do kiszki należy przygotować z ziemniaków, boczku, słoniny i cebuli.

Na samym początku należy umyć obrać i utrzeć ziemniaki. Następnie należy zająć się słoniną – pokrojoną w kostkę należy usmażyć. Następnie oddzielić tłuszcz od przygotowanych w ten sposób skwarków. Dokładnie analogiczną czynność należy powtórzyć przygotowując boczek. Kiedy mięso jest już gotowe można połączyć je z utartymi ziemniakami.

Do takiej masy należy dodać posiekaną cebulę. Taki farsz należy mieszać, aż powstanie spójna gęsta masa. To już czas by zająć się wypełnianiem kiszek i formowaniem ostatecznej wersji potrawy. To zadanie dosyć trudne i strategiczne dla tego dania. Do wypełnienia kiszek należy wykorzystać lejek i nitkę. Podzielone na trzydziesto centymetrowe części jelita należy podwiązać z jednej strony. Drugą stronę należy zaś naciągnąć na lejek.

Wtedy można zacząć wypełnianie kiszki. Nie jest to sprawa prosta, dobrze więc robić to we dwoje, łatwiej opanować wówczas niezwykle nieporęczne i śliskie jelita. Ważnym jest, by kiszkę wypełnić jedynie w 1/3. Farsz po ugotowaniu powiększa swoją powierzchnię, tym samym zbyt duża jego ilość może doprowadzić do pęknięcia jelita. Napełnioną kiszkę należy zawiązać od strony z której łączyliśmy ją z lejkiem. Ostatnią czynnością w przygotowaniu kiszki jest jej umiejętne ugotowanie. W gorącej lecz nie wrzącej wodzie. Kiszkę podajemy na ciepło z dodatkiem tłuszczu i skwarek.

Tej typowej dla wspomnianego regionu potrawy z pewnością będziemy mogli skosztować będąc w jednym z gospodarstw agroturystycznych na Podlasiu np. podczas wyjazdu sylwestrowego na Podlasie. Regionalne potrawy serwują także lokale w Białymstoku.